Witamy na forum
Archeologowie odkryli kamienne rysunki przedstawiające dziwaczne hybrydowe kreatury. Koń z głową i torsem człowieka w miejsce łba z szyją, przedstawiany w mitologii jak i na wielu obrazach, mógł istnieć w rzeczywistości. Naukowcy przypuszczają, że antyczni artyści malowali rzeczywistość, nie zaś fantastykę.
Paul Takon z Muzeum Australijskiego w Sydney i antropolog Christopher Chippendale z Uniwersystetu Cambridge sądzą, że hybrydy, wliczając w to centaurów, mogły naprawdę istnieć. W Australii i Południowej Afryce archeologowie odkryli bardzo wiele kamiennych malowideł, przedstawiających ludzi z torsami zwierząt... i na odwrót, które mogą liczyć sobie ponad 32 tysiące lat.
Przeprowadzane przez naukowców badania tajemnicznych malowideł są pierwszymi w historii. Badania obejmuą ponad 5 tysięcy antycznych malowideł, których część powstała w różnych względem siebie okresach. Prowadzący prace sądzą, że prymitywni wówczas ludzie nie byli zdolni do namalowania zmyślonych obrazów, co przesądza o fakcie, że centaurzy i inne kreatury istniały w rzeczywistości.
Grecka i Rzymska mitologia mówi nam bardzo wiele o ludziach mających cechy zwierząt - i na odwrót. Ich obecność w antycznych opowiadaniach zdarza się nader często. Słowo "centaur" pochodzi od wyrazów "KEN" oznaczającego "zabijam" i "TAUROS" oznaczającego "byk" i odnosi się do wiedzy astronomicznej - konstelacja Strzelca, gwiazdozbiór Centaura (raczej niewidoczny w Polsce, można go jednak podziwiać na naszym niebie jedynie we fragmentarycznej części. Wiosną położony jest nisko nad horyzontem, poniżej Hydry).
Centaurowie zawsze byli stroniącym od obcych ludem, który pędził góralskie życie z dala od mieszkańców miasta i nizinnych rolników. Znani byli z umiłowania dla wina, stąd często popadali w konflikty z ludźmi. Zamieszkiwali góry Tesalii, Arkadii i Elidy.
Ekspert od mitologii, doktorant nauk historycznych, Alexander Guryev twierdzi, że kreatury mogły być rezultatem kontaktów seksualnych człowieka ze zwierzętami.
Nie będziemy wnikać już w same szczegóły sodomii - sama mitologia dostarcza wystarczającej wiedzy na ten temat. W XVI wieku, Paracelsus, Cardano i najbardziej znany wówczas Fortunio Liceti (1577-1657) mieli do czynienia z wieloma przypadkami udokumentowanych narodzin ludzkich hybryd powstałych przez połączenie człowieka ze zwierzęciem.
Alexander Guryev przyznaje, że nauka jeszcze do niedawna nie dopuszczała możliwości łączenia się ludzkich komórek z komórkami zwierzęcymi. Ostatnie eksperymenty genetyczne dowiodły, że taka możliwość istnieje (zobacz: http://hotnews.pl/artnauka-204.htmlKaktus z ludzkimi włosami) - a to zupełnie zmienia spojrzenie na minione czasy...
Offline
Sam nie wiem...
Offline
No ciekawe jak człowiek mógł się zkrzyżować z koniem ? nawet jak by sie udało to by te stworzenie było by coś nie tak,a już napewno nie takie ładne jak centaury.Chociaż myśle że ci ludzie głupot nie wymyślali.
Ostatnio edytowany przez Danek (2009-08-05 16:52:52)
Offline
Tak, ale te owe malowidła, które znaleziono, mogły przedstawiać, choćby ich bóstwa... Lub były przedmiotem jakiegoś kultu, wierzeń itp...
Offline
Ale naukowcy uznali,że dawne cywilizacje nie mogły stworzyć sobie takich postaci z wyobraźnie,ponieważ ich umysły nie były do tego zdolne...
to samo zapewne dotyczyło bóstw,sami wiemy z mitów że zarówno greccy jak i rzymscy Bogowie przedstawiani byli jako osoby ludzie o niezwykłych mocach..
Offline
Ale co powiesz o Egipcie i Starożytnych Majach??? Takie bóstwa u nich to normalka... Chociaż data owego znaleźika "32 tysiące lat..."- zastanawiające...
Offline
No właśnie jak niby wyjaśnić Egipskiego "Ra" boga słońca ? był przedstawiany z głową sokoła.Jak to wytłumaczyć ?
Offline
W takim razie polecam wam poczytanie informacji o religiach pierwotnych,skonstruowanych np.na podstawie swiadect archeologicznych.
Gdyby w artykule była mowa o Egipcjanach to z pewnościa bym się z wami zgodziła,ponieważ mieli swoiste wierzenie-weźmy naprzykład - Sfinksa,-jednakże jest mowa o ludzie Australii i Ameryki-
Najstarsze ślady wierzeń religijnych z tych krajów pochodzą z paleolitu i związane były z ceremoniałami pogrzebowymi, wiarą w życie pozagrobowe, kultem płodności i wiarą w istnienie duszy i duchów. Jeszcze 8000 lat temu był to jedyny znany system religijny na świecie, trwający dopóki człowiek praktykował gospodarkę zbieracko-łowiecką, prowadził wędrowny tryb życia i wszystkie swoje tradycje przekazywał ustnie.(nie mo mowy o rysowaniu po skałach )
Przypisywali niesamowite moce nie ludziom, lecz przyrodzie-np.wulkanom,jeziorom,rzekom i tym podobne!
Innym elementem składowym wielu religii pierwotnych jest fetyszyzm, związany z kultem przedmiotów zwanych fetyszami, takich jak: drzewa, zwierzęta, kamienie, strumienie, muszle lub przedmioty wykonane sztucznie, takie jak figurki czy wisiorki. Specjalne zabiegi obrzędowe udzielają im mocy magicznej i w związku z tym ich czciciel oczekuje od nich określonego działania.
Toteizmczyli wyobrazanie sobie Bogów pod postacja zwierząd i tworzenie im posągów spotykało się tylko w religii antycznego Egiptu, gdzie wyobrażano sobie bogów pod postacią krokodyla, ibisa, kota, byka lub szakala.
Offline
Star napisał:
Przypisywali niesamowite moce nie ludziom, lecz przyrodzie-np.wulkanom,jeziorom,rzekom i tym podobne!
Innym elementem składowym wielu religii pierwotnych jest fetyszyzm, związany z kultem przedmiotów zwanych fetyszami, takich jak: drzewa, zwierzęta, kamienie, strumienie, muszle lub przedmioty wykonane sztucznie, takie jak figurki czy wisiorki. Specjalne zabiegi obrzędowe udzielają im mocy magicznej i w związku z tym ich czciciel oczekuje od nich określonego działania.
Sory, ale jaki związek z Centaurami? , mimo wszystko ludzie pierwotni często malowali na skałach i według wszystkich źródeł, tylko na skałach! Więc jednak, jest mowa o malowaniu na skałach... Biorąc wszystko pod uwagę coś takiego, jak dla mnie można uznać tylko za fantazję twórcy ( przecież takie przypadki, jak sny, inicjacje plemienne, przy których podaje się różne substancje odurzające, wywołujące wizje, to normalne... nawet dziś, właśnie w plemionach afrykańskich- to nic dziwnego....) lub tak jak już wspomniałaś, jako rodzaj religii/ bóstwa...
Offline
Taki związek,że oni swoich bóstw nie utorzsamiali ze zwierzetami,ani tymbardziej półkudźmi-tylko z przyrodą,a sam fakt ze ludzie nie byli 32 tys.lat temu tak artystycznie rozwinięci,żeby tworzyć wymyślone przez siebie obrazy!W póżniejszych czasach za takie fantazje zostaliby spaleni na stosie i uznani za heretyków!
Offline
Star napisał:
Taki związek,że oni swoich bóstw nie utorzsamiali ze zwierzetami,ani tymbardziej półkudźmi-tylko z przyrodą,a sam fakt ze ludzie nie byli 32 tys.lat temu tak artystycznie rozwinięci,żeby tworzyć wymyślone przez siebie obrazy!W póżniejszych czasach za takie fantazje zostaliby spaleni na stosie i uznani za heretyków!
Star, mówimy o czasach ok. 32 p.n.e. - a heretycy i inne "czarownice" pochodzą dopiero z czasów wczesno chrześcijańskich... Za nadto odbiegłaś od realiów czasowych... aż w oczy gryzie- bez urazy
A co do "utożsamiania bóstw"- jak to powiedziałaś, to o tym nie możesz ani ty, ani nikt nic powiedzieć... A utożsamianie bóstw z przyrodą przyznaje się bardziej filozofom pre sokratejskim ( na wikipedii, jest dużo o tym...)
PS: Jeśli nawiązaliśmy już do bóstw starożytnego Egiptu, to okazuje się, że ich fantazyjni bogowie "powstali" już przy założeniu samego Egiptu... Wydarzenie to datuje się na ok. 3500 lat p.n.e. ...
Ktoś powie : "Tak, ale Afryka nie była, aż tak rozwinięta, jak państwa Mezopotamii"- to ja odpowiem : Jasne, ale owe malowidła datuje się na dużo późniejsze wydarzenia...
Podsumowując, coś takiego, jak Centaury nie mogło istnieć... Aczkolwiek w żaden sposób nie uwłacza to doniosłości odkrycia malowideł, jak i wartości artykułu... Za co bardzo dziękuję Star- więcej takich rzeczy...
Offline
jednak bardzo mało prawdopodobne- a dokładniej mówiąc ( Centaury) wcale
Offline